Dopiero co instalacja VPN w systemie przez #BraveBrowser była zarzutem https://mastodon.online/@deaduser@101010.pl/114245204596609564 a już dziś #Vivaldi daje VPN:
https://vivaldi.com/blog/privacy-without-compromise-proton-vpn-is-now-built-into-vivaldi/ Wbudowany w przeglądarkę.
Ciekawe czy krzyczący na Brave będą teraz krzyczeć na Vivaldi? 🤔 FYI @deaduser
@rozie @dos @deaduser Kontrowersje dot. brejwowego VPN-a nie dotyczyły samego jego istnienia, a tego że przeglądarka instalowała bez wiedzy użytkownika samodzielny program działający na poziomie systemu. Nie widzę analogii między tym, a opcją w przeglądarce, która jest po prostu przekomplikowaną reklamą, a te w Vivaldim już dawno były.
@mkljczk @dos @deaduser No nie "działający program", bo on nie był uruchomiony. Może to zboczenie z Linuksa, ale widzę to tak, jakby program A (tu: Brave) miał w pakiecie w zależnościach program B (tu: wireguard) przy czym program B nie jest domyślnie uruchamiany i zostanie po prostu zainstalowany w systemie (wgrane pliki na dysk), więc jedyne co, to zużyje trochę miejsca.
@mkljczk
To, co mnie swojego czasu dość mocno zjeżyło odnośnie Brave-a, to swobodne potraktowanie kasy, która miała być dla userów oglądających reklamy: bardzo nieliczni (o ile ktokolwiek w ogóle) cokolwiek z tego dostali. Potem dopiero przyszedł hype na "prywatność" Brave-a. I inne kotrowersje (nie w nikam w tym przypadku, na ile są zasadne).
Tylko czy w takim przypadku zaufać firmie, która robi sobie drobne przekręciki i której słowami można się podetrzeć co najwyżej?
...to już wolałbym oryginalnego Chrome-a
@deaduser @mkljczk @dos Jakiś link, który to opisuje? Bo tokeny jak najbardziej były przydzielane. I można je było wypłacać albo przekazywać twórcom. Na pewno jedna z opcji działała, bo bawiłem się i gdzieś te parę zł leży.
Z tego co pamiętam to po początkowym hype ilość wyświetleń reklam bardzo spadła. Kurs BAT też. I chyba jakieś zmiany w możliwości zbierania się pojawiły, więc wyłączyłem.
@rozie Wygrzebałem ciekawy, choć nie najnowszy, artykuł nt. Brave-a(ze sporą ilością odnośników), o BAT i okolicach też tam jest:
https://www.spacebar.news/stop-using-brave-browser/
In fact, w teorii można teraz wydobyć te drobniaki, jednak jest to na tyle zamotane, zwłaszcza dla osób nieobeznanch, że równie dobrze mogłoby ich nie być...
@deaduser @mkljczk @dos No tak, głównie dlatego się tym bawiłem, żeby "się obeznać". Tylko to nie tyle kwestia Brave, co kwestia ekosystemu kryptowalut, który nie jest prosty. Oczywiście wykorzystanie go to decyzja biznesowa po stronie Brave, ale jestem w stanie ją zrozumieć. Odpada przetwarzanie danych userów, odpadają kwestie podatkowe, integracje z integratorami płatności, prowizje. Miało być nowocześnie...
@rozie Było/jest, tylko wartość środków zgwomadzonych jest niższa niż rolki papieru toaletowego...
Jak tak się zastanawiam, to odnosze wrażenie, że Eich (potym, jak go wykopali ze stanowiska prezia Mozilla Foundation i się obraził...) chce się po prostu nachapać, tylko robi to w wyjątkowo kretyński sposób. Sama chęć zarobienia kasy IMO nie jest niczym nagannym, ale czemu działa jak drobny oszust i udaje, że robi coś zupełnie innego?
@deaduser @mkljczk @dos No że wartość tokena (albo i waluty) zmienia się w czasie to już nie wina płacącego. Można było wypłacać na bieżąco, tam chyba nawet nie było progów zbytnio albo bardzo niskie.
Zresztą, przy Google jest to samo. Cena wyświetleń spada, progi wysokie. Ciułasz, ciułasz, i ciągle parę m-cy. A inflacja żre środki. Będę robił notkę wkrótce o tym.
@deaduser @mkljczk @dos Ale co to zmienia? W krótkim okresie (a taki mija od wpłaty przez zleceniodawcę do możliwości wypłaty przez odbiorcę reklamy) kurs się nie zmieniał istotnie.
Oczywiście, jest tu krypto, jest tu zmienność. I to się nie musi każdemu podobać (nadal, uczestnictwo w tym modelu jest/było dla chętnych).
Ale na w przypadku fiatów jak zlecenie jest z Chin, a wypłata w PLN to też masz różnice kursu i zmienność.
@dos @deaduser W kontekście VPN to akurat bez znaczenia.